Przyjaciele Potworów • 12 minut do przeczytania

Potworek i zabawa w chowanego

Jak odkryć radość zabawy bez wygrywania kosztem innych

Zabawa w chowanego

Potworek i jego przyjaciele uwielbiają spędzać czas razem. Dzisiaj postanowili zagrać w swoją ulubioną grę - chowanego! Potworek był bardzo podekscytowany, ponieważ tym razem to on miał być łowcą.

• ”Ja będę was łapał!” - krzyknął potworek do swoich przyjaciół.

Przyjaciele uśmiechnęli się szeroko i ruszyli w poszukiwaniu dobrego kryjówki. Potworek czuł się pewny siebie, myślał, że szybko ich znajdzie.

• ”Nie ma szans, żebym nie złapał was wszystkich” - pomyślał potworek.

Potworze biegał po całym parku, przeszukując każde zakamarki i zagajniki. Szukał wszędzie tam, gdzie tylko mógł przypuszczać, że jego przyjaciele mogą się ukrywać.

• ”Gdzie jesteście? Nie dam sobie rady sam!” - zawołał potworek.

Jednak nikt nie odpowiadał na jego wołanie. Potworze zaczął coraz bardziej nerwowo szukać swoich przyjaciół. Czuł się trochę sfrustrowany tym, że nie może ich znaleźć.

W końcu usiadł na trawie i zacząl rozglądać się dookoła. Wtedy zobaczył swoich przyjaciół, którzy uśmiechali się do niego zza drzewa. Potworek poczuł ulgę, że w końcu ich znalazł.

• ”Ależ jesteście sprytni! Nieźle mnie oszukaliście” - powiedział potworek z uśmiechem na twarzy.

Przyjaciele odpowiedzieli mu śmiechem i razem wrócili do zabawy.

”Potworek łapie przyjaciół”

Potworek zaczął gonić swoich przyjaciół w poszukiwaniu idealnego ukrycia. Jego oczy błyszczały, a jego ogon trzęsł się z ekscytacji. W końcu ujrzał jednego ze swoich przyjaciół i natychmiast ruszył za nim.

Przyjaciel potworka szybko pobiegł dookoła drzewa, ale potworek był na tyle szybki, że złapał go za ramię. Przyjaciel wykrzyknął “Zgadłeś!”, ale potworek nie był zadowolony - chciał złapać więcej ludzi!

Potem zobaczył kolejnego przyjaciela i rzucił się do pościgu za nim. Jednak ten drugi okazało się być bardziej sprytnym przeciwnikiem niż poprzedni, ponieważ skoczył przez małą kałużę i zostawił potworka w tyle.

Ale to nie powstrzymało potworka przed kontynuowaniem zabawy! Znalazł jeszcze jednego przyjaciela i ruszyli razem ku innemu drzewu. Potworowi udało się złapać swój cel, który krzyczał ze śmiechu.

Jednakże pozostali przyjaciele byli już ostrożniejsi i unikali pułapek stawianych przez potworka. Potworek stał się coraz bardziej zdeterminowany, by ich złapać, ale jego przyjaciele byli zbyt sprytni dla niego.

W końcu potworek zdał sobie sprawę, że zabawa w chowanego to nie tylko o wygrywaniu. To było o wspólnym śmiechu i radości, które można było czerpać ze spędzania czasu ze swoimi przyjaciółmi. Zrozumiał, że najważniejsze jest dobre samopoczucie wszystkich uczestników zabawy.

Potworek postanowił więc przestać skupiać się na łapaniu swoich przyjaciół i zaczął bawić się razem z nimi. Razem kręcili wesołe tańce i śpiewali piosenki. Potworowi udało się zdobyć nowych przyjaciół dzięki swojej pozytywnej energii i życzliwości.

Od tej pory potworek przestał myśleć tylko o wygrywaniu - teraz cieszył się każdą chwilą spędzoną ze swoimi przyjaciółmi podczas zabawy w chowanego!

Maskotka

Potworek był przekonany, że w końcu uda mu się złapać jednego ze swoich przyjaciół. Biegał za nimi pełen entuzjazmu i radości, a jego małe potworze serce biło szybciej z każdą chwilą.

W końcu, po długim biegu, udało mu się złapać jedną z postaci. Potworek był bardzo szczęśliwy i dumny z siebie - w końcu to on okazał się najlepszy w zabawie!

Jednakże kiedy podszedł bliżej, aby pogratulować swojej ofierze zwycięstwa, odkrył coś dziwnego. Przyjaciel miał dziwny zapach i wyglądał inaczej niż zwykle.

Potworek zbliżył się jeszcze bardziej i dotknął twarzy przyjaciela… tylko po to, by odkryć prawdę: to była maskotka!

Przyjaciele patrzyli na potworka ze zdziwieniem i śmiali się głośno. Były to raczej śmiechy życzliwe niż drwiące - ale dla potworka było to nie do zniesienia.

• ”Jak mogłem tego nie zauważyć?” - pytał sam siebie.
• ”Czuję się taki głupi!” - krzyczał na całą salę.

Ale jego przyjaciele próbowali go pocieszyć:

• “Nie martw się tak bardzo, potworku!” - mówił jeden z nich.
• ”To tylko zabawa, nie musisz być najlepszy we wszystkim” - dodawał inny.

Potworek jednak czuł się oszukany i zdradzony. Czuł się jakby jego przyjaciele robili sobie z niego żarty i nie chciał już brać udziału w zabawie.

Jednakże po chwili przemyśleń i rozmowy ze swoimi przyjaciółmi, potworek zrozumiał, że to tylko zabawa i nikt nikogo nie chciał urazić.

W końcu udało mu się odnaleźć swój uśmiech i wrócić do gry. Tym razem bawiąc się bez presji wygrywania, a jedynie dla samej radości bycia razem ze swoimi przyjaciółmi.

• ”Dzięki wam!” - powiedział potworze sercem.
• ”Bez waszej pomocy nigdy bym tego nie ogarnął.”

Przyjaciele uśmiechnęli się szeroko na myśl o tym, jak wiele znaczy dla siebie nawzajem. I tak dalej grali w swoją ulubioną grę przez cały wieczór… ale teraz już bez presji wygrywania kosztem innych.

Lekcja

Potworek był bardzo zasmucony tym, co się stało. Czuł się jakby popełnił błąd i nie wiedział, jak naprawić swoje zachowanie.

Jego przyjaciele zauważyli, że jest smutny i postanowili mu pomóc. Wszyscy usiedli razem na trawie i zaczęli rozmawiać o tym, co się stało.

”Potworek”, powiedział jednen z przyjaciół, “zabawa to nie tylko wygrywanie kosztem innych. To przede wszystkim wspólna radość i zabawa."

"Inni też chcą się dobrze bawić”, dodała inna przyjaciółka. “To ważne, aby nikt nie czuł się źle podczas zabawy.”

Potworek uświadomił sobie teraz, że jego podejście do zabawy było mylne. Zrozumiał teraz, że najważniejsze jest towarzystwo i dobra atmosfera.

”Przyjaciele”, powiedział Potworek ze łzami w oczach, “przepraszam za to co zrobiłem. Obiecuję już nigdy więcej nie próbować wygrywać kosztem innych.”

Jego przyjaciele uśmiechnęli się szeroko na te słowa i objęli go mocno.

”To super!” zawołała jedna z dziewczyn. “Teraz możemy kontynuować naszą zabawę bez stresów!”

I tak Potworek nauczył się, że zabawa to nie tylko wygrywanie, ale przede wszystkim dobra zabawa i wspólna radość.

Podsumowanie

Potworek zrozumiał, że zabawa w chowanego to nie tylko wyścig, kto pierwszy złapie swoich przyjaciół. Najważniejsze jest dobre samopoczucie wszystkich uczestników zabawy i wspólna radość. Potworek przeprosił swoich przyjaciół za swoje zachowanie i obiecał, że nigdy więcej nie będzie próbował ich łapać kosztem innych.

Przyjaciele byli bardzo zadowoleni z postępu potworka i zaproponowali mu nową zabawę - układanie wieży z klocków. Potworek był podekscytowany nowym pomysłem i szybko dołączył do zabawy.

Wspólnie budowali najwyższą wieżę jaką tylko mogli. W trakcie budowania wieży potworek nauczył się ważnej lekcji - żeby osiągnąć coś wielkiego, potrzeba pracy w grupie oraz wzajemnego szacunku i wsparcia.

Wieża była już niemal gotowa, gdy nagle… zaczęła się chwiać! Potworowi początkowo aż stanęło serce ze strachu, ale udało mu się utrzymać równowagę dzięki pomocy przyjaciół. Ostatecznie udało im się dokładnie umiejscowić ostatni klocek na szczycie wieży.

Potworek był bardzo dumny ze swojego osiągnięcia i docenił pomoc swoich przyjaciół. Wspólna zabawa w układanie wieży przypomniała mu, że najważniejsze jest towarzystwo i wzajemne wsparcie.

Zabawa w chowanego była już daleko za nimi, ale potworek nigdy nie zapomni o ważnej lekcji, którą się nauczył. Teraz wie, że najlepsze zabawy to te, które łączą ludzi i sprawiają radość wszystkim uczestnikom.