Wartości społeczne • 12 minut do przeczytania

Lena i magiczna moc uśmiechu

Jak mały uśmiech może sprawić wiele dobrego

Lena i jej magiczna moc

Była sobie mała dziewczynka o imieniu Lena. Miała piękne, długie włosy w kolorze miodowego blondu i zawsze uśmiech na twarzy. Co ciekawe, ten uśmiech był nie tylko po to, by wyrażać radość - miał on także magiczną moc.

Tak właśnie, Lena posiadała magiczną moc dzięki swojemu uśmiechowi! Kiedy się uśmiechała, otaczał ją promień światła, który sprawiał cuda. Mogła rozwiązywać problemy innych ludzi i pomagać im w trudnych sytuacjach.

Lena uwielbiała używać swojej mocy do pomagania innym. Często spacerowała po mieście i szukała okazji do tego, by komuś pomóc. Zawsze miała przy sobie plecak z narzędziami dla ratowników - latarkę, mapę miasta oraz apteczkę pierwszej pomocy.

Jednego dnia Lena spotkała smutną kobietę na ulicy. Kobieta płakała i wyglądało na to, że coś ją bardzo martwiło.

• Co ci się stało? - zapytała Lena przyjacielsko.
• Zaginął mi kotek! - odpowiedziała kobieta ze łzami w oczach.
• Nie martw się! Ja ci pomogę go znaleźć - powiedziała Lena z pewnością siebie. I rzeczywiście, Lena użyła swojej magicznej mocy i wkrótce znalazła zaginionego kota. Kobieta była bardzo szczęśliwa i wdzięczna.

Lena poczuła się spełniona, widząc uśmiech na twarzy kobiety. Wiedziała, że jej moc może pomóc wielu ludziom w potrzebie.

Poszukiwanie zgubionego kota

Lena przechodziła przez park, gdy usłyszała smutny jęk. Obróciła się i zobaczyła kobietę płaczącą na ławce. Lena zbliżyła się do niej i spytała, co się stało.

Kobieta opowiedziała jej, że zgubiła swojego ukochanego kota, Mruczka. Przeszukała już całe miasto w poszukiwaniu zwierzaka, ale bezskutecznie. Teraz była zrozpaczona i nie wiedziała, co robić.

Lena poczuła ogromną sympatię dla kobiety i postanowiła pomóc jej odnaleźć zaginionego pupila. W końcu to właśnie dzięki swojej magicznej mocy mogłaby znaleźć Mruczka szybciej niż ktokolwiek inny.

Dziewczynka zamknęłą oczy i skupiłaa się na swoim uśmiechu. Poczuła ciepło rozchodzące się po całym ciele - oznakę tego, że jej moc jest gotowa do użycia.

Otworzywszy oczy spojrzałą na kobietę i powiedziała: “Nie martw się panią! Znajdę pana Mruczka!” Kobieta uśmiechnęla się łagodnie patrząc na dziewczynkę pełną nadziei.

Lena ruszyłą tropem - szukając wszędzie tam gdzie mogłby się ukryć zaginiony kot. Przeszukała cały park, ale nie znalazła żadnego śladu Mruczka. Zaczynała tracić nadzieję, ale wtedy usłyszała miękkie miauczenie.

Podążała za dźwiękiem i dotarła do skrzynki na listy, która stałą przy jednym z domów. Wewnątrz zobaczyła małego czarnego kota - musiał to być właśnie Mruczek! Lena szybko podniosłą zwierzaka i pobiegłą do kobiety.

Kiedy Lena przekazałą kobiecie jej ukochanego kota, ta była tak szczęśliwa, że aż łkała ze wzruszenia. Dziękowała dziewczynce raz po raz mówiąc “Dziękuję ci! Jesteś moim aniołem stróżem!“.

Lena uśmiechnęla się szeroko - bycia magiczną dziewczynką było najlepszą rzeczą na świecie!

Pomoc dla starszej pani

Lena była bardzo szczęśliwa, że mogła pomóc kobiecie w odnalezieniu jej kota. Ale to nie był koniec jej przygód. Pewnego dnia, gdy wracała z przedszkola do domu, zauważyła starszą panią stojącą na chodniku i szukającą czegoś w swojej torbie.

• Cześć Pani! Czy potrzebuje Pani pomocy? - zagadnęła Lena uśmiechnięta.

• O tak, droga dziewczynko. Zgubiłam klucze do mojego domu i teraz nie mogę się dostać do środka - odpowiedziała starsza pani ze smutkiem.

Lena poczuła się trochę przygnębiona myślą o tym, że ktoś może czuć się taki samotny i bezradny jak ta starsza pani. Ale zaraz potem przypomniała sobie o swojej magicznej mocy uśmiechu i postanowiła pomóc.

• Nie martw się Pani! Ja na pewno coś wymyślę - powiedziała Lena pełna entuzjazmu.

Dziewczynka usiadła obok starszej pani na chodniku i zaczęli razem przeszukiwać torbę w poszukiwaniu kluczy. Po kilku minutach intensywnych poszukiwań znalazły je ukryte w jednym z bocznych kieszeni.

• Tak! Udało nam się! - krzyknęła Lena radośnie.

• Och, droga dziewczynko, jesteś niezwykle życzliwa i pomocna. Dziękuję Ci bardzo za to, że mi pomogłaś - powiedziała starsza pani z uśmiechem na twarzy.

Lena poczuła się bardzo szczęśliwa, widząc uśmiech na twarzy starszej pani. Zrozumiała teraz, jak ważne jest bycie życzliwym dla innych ludzi i jak wiele dobrego można osiągnąć dzięki swojemu uśmiechowi.

• Nie ma za co Pani! To ja dziękuję za możliwość pomocy - odpowiedziała Lena z uśmiechem na twarzy.

Dziewczynka pożegnała się ze starszą panią i pobiegła do domu pełna energii i radości. Wiedziała teraz, że jej magiczny uśmiech może sprawić wiele dobrego dla innych ludzi i postanowiła wykorzystać tę moc tak często, jak tylko będzie mogła.

Magiczna dziewczynka

Lena była bardzo szczęśliwa, że mogła pomóc innym ludziom za pomocą swojej magicznej mocy. Kiedy mieszkańcy miasta zaczęli o tym słyszeć, zaczęli nazywać ją “magiczną dziewczynką”.

Każdego dnia Lena słyszała od ludzi podziękowania i komplementy za jej życzliwość i uśmiech. Czuła się naprawdę dobrze wiedząc, że może pomagać innym.

Postanowiła wykorzystać swoją moc jak najczęściej. Każdej osobie, którą spotykała na swojej drodze, Lena oferowała swój uśmiech i pomoc w razie potrzeby.

Jednego dnia Lena spotkała małego chłopca, który zgubił swoją ulubioną zabawkę - pluszowego misia. Chłopiec był bardzo smutny i płakał na środku ulicy.

Lena natychmiast podbiegła do niego i spytała co się stało. Gdy dowiedziała się o zaginionej zabawce, postanowiła pomóc chłopcu ją odnaleźć.

Wraz z chłopcem przeszukały całe miasto - parki, place zabaw oraz sklepy z zabawkami. Niestety misia nigdzie nie było.

Lena pocieszyła jednak chłopca i powiedziała mu, że spróbują jeszcze raz następnego dnia. Razem zaczęli planować, gdzie jeszcze mogą poszukać zabawki.

Następnego dnia Lena i chłopiec wyruszyli na poszukiwania misia. Tym razem udało im się go odnaleźć - leżał na ławce w parku, gdzie dzień wcześniej grali.

Chłopiec był bardzo szczęśliwy i dziękował Lenie za jej pomoc. Lena uśmiechnęła się szeroko i powiedziała, że zawsze będzie gotowa pomóc innym ludziom.

Od tamtego dnia mieszkańcy miasta zaczęli doceniać jeszcze bardziej “magiczną dziewczynkę” i jej magiczną moc uśmiechu.

Podsumowanie

Lena była bardzo szczęśliwa, że mogła pomagać innym ludziom za pomocą swojej magicznej mocy. Uśmiech na jej twarzy sprawiał, że czuła się jeszcze bardziej spełniona. Ludzie zaczęli dostrzegać jej życzliwość i chęć niesienia pomocy.

Jednego dnia Lena została zaproszona do szkoły, aby opowiedzieć swoją historię dla dzieci. Wszyscy uczniowie słuchali uważnie, jak dziewczynka opowiada o tym, jak dzięki swojemu uśmiechowi może pomóc innym ludziom.

Po prezentacji wiele dzieci podejście do innych ludzi zmieniło się. Zaczęły być bardziej życzliwe i pomocne wobec innych osób. To było właśnie to, co Lena chciała osiągnąć - pokazać innym, że małe gesty życzliwości i uśmiechu mogą sprawić wiele dobrego dla innych ludzi.

Wkrótce potem miasto postanowiło uhonorować Lenę za jej działania. Dziewczynka otrzymała nagrodę “Magicznego Człowieka Roku” za swoją nieustającą chęć niesienia pomocy i pozytywnego wpływu na społeczność.

Lena była bardzo dumna ze swojej nagrody i obiecała sobie kontynuować swoje działania na rzecz innych ludzi. Teraz już wiedziała, że nawet najmniejsze gesty życzliwości i uśmiechu mogą sprawić, że świat stanie się lepszy dla wszystkich.